23.05.2019 Czwartek (2 tydzień okresu masowego) Z rana na czczo standardzik, czyli 25min na rowerku stacjonarnym na czczo. Ogólnie kocioł w robocie po raz kolejny, ciężki ten tydzień, ani na minutę usiąść nie można. Do tego dość mała ilość snu, bo niecałe 5h, ale jest okej :-D No a teraz czas iść zrobić dobre mocne nogi! Trening: LEGS 1 Uginanie [...]
28.05.2019 Wtorek (3 tydzień okresu masowego) Aeroby na czczo zrobione, więc teraz czas na większe przyjemności, mianowicie – trening kopyt, czyli coś, co tygryski lubią najbardziej ;-D W tym celu odwiedzam inną siłkę, typową mordownię ;-D Trening: LEGS 1 Uginanie nóg stojąc jednonóż (10x10kg | 8x12,5kg) 10x15kg | 10x15kg | 15x12,5kg 2 Przysiady [...]
To ja ostatnio jak sprawdziłem zaraz po wstaniu to miałem 50 xD Zaraz na cardio poszedłem, a mogłem z ciekawości sprawdzić ile po 55min cardio było. hipo Cie wtedy nie łapie? bo mi ponizej 60 to juz zaczynaja rece się telepac i zimne poty oblewac ;-D 31.05.2019 Piątek (3 tydzień okresu masowego) Cardio z rana – wiadomo, trening i ostatni dzień do [...]
05.06.2019 Środa (4 tydzień okresu masowego) Standardzik juz to cardio z rana na czczo. Trochę więcej udało mi się dziś pospać, to trzeba było spożytkować te siły na treningu. Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | 4x95kg) 8x110kg | 7x110kg | 11x95kg | 4x90kg z pauzą 2 Wyciskanie sztangi zza karku na [...]
18.06.2019 Wtorek (6 tydzień okresu masowego) Jako, iż dziś rest day to mogłem dłużej pospać, potem tylko cardio i robota. No ale dziś wszystko na spokojnie, poogarniane rzeczy, nic tylko szykować się psychicznie na jutrzejsze plery ;-D Trening: Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z [...]
24.06.2019 Poniedziałek (7 tydzień okresu masowego) No to z kopyta w ten kolejny tydzień! ;-) Do roboty na 18.30, więc trening z rana ze spokojną głową, ale pierw cardio, cardio :-D Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x80kg | 6x110kg | 4x140kg | 2x170kg) 10x190kg | 4x210kg | 13x152kg 2 Ściąganie z góry imitujące podciąganie, [...]
15.07.2019 Poniedziałek (1 tydzień prepa) No to zaczynamy przygotowania ;-D Dziś mega zabiegany dzień - szybka pobudka rano, cardio zrobione i na badania z pracy, gdzie spędziłem kilka dobrych godzin. Powrót do domu, zjeść przedtreningowy, w między czasie ogarnąć posiłki na jutro i na trening ;-D Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce [...]
25.07.2019 Czwartek (2 tydzień prepa) Wstając rano nie miałem chęci na nic, ani na to cardio, ani na trening. Obawiałem się, że nie dam rady dobrze tej klatki przetyrać, że znowu ten bark się odezwie, a jest już tak dobrze. Mimo wszystko, bez większego namysłu wskoczyłem na ten rowerek zrobić swoje, potem zjadłem i wybrałem się na tą siłownię. [...]
20.08.2019 Wtorek (6 tydzień prepa) Pierwsza nocka za mną i w sumie nie było tak źle. Jako, iż dziś wypada dzień wolny od treningu to też sobie dłużej pospałem, bo trzeba jutro zrobić mocne nogi ;-D Do tego dziś najniższe ważenie - 84,9kg, więc wszystko planowo idzie, jak po sznureczku! ;-D Trening: Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym rano na [...]
31.08.2019 Sobota (7 tydzień prepa) A więc at first - ostatni dzień do roboty i 2 tygodnie urlopu ;-D Po drugie - dziś wpadło ostatnie długie cardio, teraz tylko jutro i w poniedziałek po 30 min i koniec Dziś również ostatni trening nóg, intuicyjny, na dużej objętości, a trochę mniejszych obciążeniach. Od jutra oficjalnie rozpoczynam peak week, [...]
07.09.2019 Sobota (PEAK WEEK - dzień ważenia) Wstałem wcześnie rano, waga pokazywała 78,6kg. Zjadłem śniadanie, ruszyłem na ważenie. Przyjazd na miejsce o godzinie 16. Początkowo miałem startować w dwóch kategoriach - classic physique i kulturystyka klasyczna. Ostatniecznie okazało się, że ze względu na ilość zawodników trzeba obrać tylko jedną [...]
21.09.2019 Sobota W końcu mogłem się dziś fajnie wyspać, ponad 8h snu, pełna regeneracja. Z rana rowerek 25min. No i jako, że sobota - wolne, to 6 trening z rzędu, a na nim solidne nogi! :-P Jutro już koniecznie trzeba zrobić off, bo co za dużo to nie zdrowo ;-D Siła na treningach powoli wraca, więc już się nie mogę doczekać, gdy prawilnie [...]